czwartek, 8 grudnia 2011

Droga czucia

Seria: Instrukcja obsługi człowieka

cd.

Mamy już za sobą pierwsze doświadczenia odczuwania swojej energii. Jest to właściwie niezbędny wstęp by móc dostrzec jak wpływa na nas otoczenie.

Nieprzerwanie znajdujemy się w gęstej zawiesinie nieświadomych impulsów energetycznych wysyłanych przez innych. To wszystko tworzy patologiczne związki powodując choroby i kalecząc naszą energetyczną Istotę.

Każdy z nas doświadczył radykalnych zmian nastroju pod wpływem otoczenia, osoby lub tłumu. Rady by zachować spokój są nie trafione gdy nie wiemy jak prawidłowo to zrobić.

A prawidłowe działanie, to być nieustannie we własnych strumieniach energii i stosownie nimi kierować.

Pierwsze odczucia ciała, gdy skupiamy uwagę na potokach energii wschodzącej i schodzącej za nami.

Przyszedł więc czas na rozpoznanie swej Istoty energoinformacyjnej (w religiach zwanej Sercem).

Zauważmy, że ludzkie ciało fizyczne jest tylko "pojazdem" doskonale wyposażonym, tak by umożliwić działanie umysłu i świadomości ... To materialny nośnik subtelnych struktur energoinformacyjnych.

Ta struktura energoinformacyjna jest o wiele "rzadsza" niż ciało fizyczne i jednocześnie doskonale to ciało fizyczne wypełnia oraz wychodzi poza jego obrys. Ludzie nazywają to aurą (rodzaj poświaty, świecenia). Wszystko co żyje posiada taką aurę.

Człowiek stworzony jest w taki sposób, że jest w stanie wchłaniać energię Ziemi i Kosmosu... przetwarzać ją i przystosowywać do swoich potrzeb (o tym w kolejnych artykułach). Nadto jest w stanie odczuć własne pole energetyczne a nawet zobaczyć oraz rozpoznać innymi zmysłami.

A więc spróbujmy. Potraktujcie to jako zabawę w rozpoznawanie nowych umiejętności :)

Usiądźmy wygodnie, zrelaksujmy ciało fizyczne. Łokcie oparte o uda a dłonie odwrócone równolegle (jak do klaskania) do siebie przy zachowaniu odległości między nimi około 20 - 30 cm.

Teraz zaczynamy oddychać... wolno, rytmicznie, głęboko i tylko przez nos.

W rytm oddechów powoli przybliżamy do siebie obie dłonie, skupiając się na przestrzeni między nimi. W pewnej chwili poczujecie delikatny opór, tak jakby między dłońmi był niewidoczny balonik. Właśnie poczuliśmy jak otoczka jednej dłoni napiera na otoczkę drugiej... Przyjemne :) Prawda?

Teraz robimy kolejny krok. Kładziemy dłonie i ręce swobodnie na kolanach. Teraz robimy dokładnie to samo z wyobrażonymi rękami. Zauważcie, że odczucia są takie same jak przy ruchu fizycznych rąk.

To doświadczenie jest bardzo ważne, bo umożliwiło po raz pierwszy spostrzec swoją energetyczną otoczkę własnej Istoty.

Otoczka energetyczna jest przedłużeniem ciała energoinformacyjnego w zewnętrzne środowisko. Zewnętrzna część otoczki energetycznej stanowi aurę.

Zazwyczaj właśnie na tym poziomie naszego ciała wydzielają się negatywne energetyczne i emocjonalne ładunki.

Zachęcam do dokładnego rozpoznania tej otoczki, sprawdzenia dostępnymi zmysłami jej ciągłości i struktury ... Teraz badamy całe ciało, nie tylko dłonie.

Jeśli aura jest uszkodzona, to człowiek będzie doświadczać choroby... wcześniej czy później.

Jeśli natomiast znajdują się na niej pogrubienia i różnej maści narośla, to jest informacja, że w tych miejscach zamieszkała obca energetyczna struktura.

Tak więc, kochani, zachęcam do poznania swej Istoty energoinformacyjnej i zapamiętania miejsc, w których występują anomalia.

I jeszcze jedno. Nie ćwiczcie tych umiejętności na innych ... jeszcze długa droga do poznawania innych. Lepiej powiedzcie im jak sami mogą siebie doświadczać... a wy najpierw poznajcie i doświadczcie siebie.



W kolejnych artykułach podam jak można pozbyć się wszelkich zauważonych patologii, tak by odzyskać wolność.

Dobrej zabawy i NAMASTE kochani.

Hania





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz